FAT Imprezy Obce,Wyzwania 5-11-2022 Black Perseus 2022 – manewry drużynowe

5-11-2022 Black Perseus 2022 – manewry drużynowe

Manewry drużynowe Black Perseus 2022

Czym są manewry i dlaczego nie zwykłą strzelanką?

Uczestnicy manewrów Black Perseus działają w stałych, kilkuosobowych zespołach przez cały okres trwania imprezy. Struktura fireteamu jest ścisła i jednakowa dla wszystkich grup: dowódca, zastępca dowódcy, radiooperator, medyk i szturmowcy. Żadna ze stron nie posiada stałego punktu respawn ulokowanego blisko bazy oraz generalnego dowódcy, który przebywając gdzieś poza frontem kieruje swoją stroną. Zamiast tego drużyny od początku znają swoje cele i muszą jak najlepiej rozplanować operację. W terenie rozmieszczonych jest kilkadziesiąt lokalizacji, które powinni odnaleźć. Każda odwiedzona lokalizacja to potencjalna szansa na zdobycie punktów. Po zakończeniu gry drużyny na parkingu zdają na parkingu organizatorowi wypełniony krótki dokument, który posłuży do wyłonienia najlepszych zespołów.

Wizja manewrów opiera się na założeniach quasi-milsimowych. W grze uczestnicy zdani są wyłącznie na własny oddział. Kluczem do zwycięstwa jest eksploracja terenu, sprawna nawigacja, komunikacja w zespole. Rywalizacja z kilkunastoma zespołami wprowadza duży dynamizm. W zamyśle to działania taktyczne polegające na kooperacji osób w fireteamie mają odgrywać kluczową rolę w przebiegu gry. Dużą rolę w rozgrywce pełnią także kart ran CCS i dusz, mające wprowadzać element losowości w odnoszonych obrażeniach w trakcie walki oraz respawny, do których dotarcie zabiera cenny czas.
Black Perseus nawiązuje do najlepszych imprez tego gatunku. Inspirację stanowi doskonała seria Wyścig Szczurów organizowana w województwie Śląskim. Nadchodzące wydarzenie stanowi rozwinięcie i wzbogacenie formuły dolnośląskich imprez Red Code i Green Code.

Tegoroczny Black Perseus to czwarta edycja. 

Data – 05/11/2022
Miejsce – Niemodlin, Krasna Góra
Operacja – Black Perseus 2022

Gdy tylko dowiedzieliśmy się o organizacji imprezy doszliśmy do wniosku, że byłoby grzechem ją opuścić. W związku z czym zebraliśmy ludzi, spakowali sprzęt i przybyliśmy, aby dobrze się bawić.

Na miejscu stawiliśmy się w 5 osobowym składzie. Na odprawie poznaliśmy jakie będą zadania i skąd wyruszamy. Kiedy byliśmy już gotowi do wylotu okazało się, że nasz samolot został uziemiony przez wysokie koszty paliwa i na miejsce startu musieliśmy się wybrać pieszo. Po dotarciu na pkt startowy mieliśmy jeszcze chwilę na obranie kierunku i doprecyzowanie naszej strategii.


Wybiła godzina 9:20 – czas zaczynać

Chwilę po starcie natrafiliśmy na przemytników,
którzy okazali się bardzo sympatycznymi i gościnnymi ludźmi – nie rozumieliśmy dlaczego każdy kto o nich mówił, twierdził że to bardzo źli ludzie i że trzeba ich omijać z daleka.
Po dłużej rozmowie i pewnych małych negocjacjach dostaliśmy informację o zadaniu które należy wykonać,
więc wybraliśmy się na zamek.
Odchodząc napotkaliśmy pierwszy wrogi kontakt, który zerwaliśmy i wybraliśmy się na północ.
Nastawiliśmy się raczej na unikanie kontaktu, aczkolwiek byliśmy przygotowani również do ciężkiej wymiany ognia.
Po dotarciu na zamek i wykonaniu zadania czekał nas powrót do najemników – trzeba było przecież skorzystać z zaproszenia na grilla. Wybraliśmy się na południe, nasz dowódca podjął jednak decyzje, że „po drodze” zrealizujemy jeszcze kilka zadań. I tym samym dotarliśmy do pkt na którym natrafiliśmy na zwłoki grupy SS – niestety ktoś nas ubiegł – odczekaliśmy chwilę, niestety ich dusze zmierzały na północ, więc z zasadzki i dodatkowych punktów nici.
Zmierzamy do pkt aby odsłuchać tajną wiadomość – stop – wrogi kontakt przed nami, zalegamy – uff, nie widzieli nas – dowódco co robimy ?? jest ich dwa razy więcej – spokojnie panowie poczekamy na rozwój wydarzeń może sobie pójdą – i poszli, weszli bezpośrednio na nas – wymiana ognia – uff żyjemy i idziemy odsłuchać nagranie.

Żyrafy wchodzą do szafy – udało się tajny komunikat zapisany, zmierzamy dalej na południe aby znaleźć miejsce na chwilę oddechu, ciepły prysznic i pożywny obiadek. Kiedy korzystaliśmy z tych atrakcji, zostaliśmy zabici przez zazdrosnych zielonych ludków którzy też chcieli skorzystać z chwili relaksu – a wystarczyło porozmawiać – starczyłoby dla wszystkich.
Po tej sytuacji niestety droga na RESP’a a z niego do najemników.
Droga przebiegała spokojnie, kiedy dotarliśmy do celu okazało się że brakło kiełbasy i z kolejnego grilla nici,
więc idziemy dalej tym razem na wschód, dalsza droga przebiegała wyjątkowo spokojnie,
realizowaliśmy zadanie po zadaniu.
W lesie odnaleźliśmy dziecięcy namiot w którym znaleźliśmy jedynie książkę z bajką dla dzieci – aż ciarki przeszły nam po plecach, skąd to się tam wzięło, kto to tam zostawił. Postanowiliśmy udać się dalej – czas nas gonił – do 17:00 coraz bliżej a my jeszcze w lesie. Ostatni punkt odwiedziliśmy tuż przed końcem zadania, spisaliśmy kody i wybiła 17:00 – czas wracać do domu – szkoda – najpierw jednak trzeba udać się do dowództwa złożyć meldunek i przekazać informacje zebrane po drodze.


Udało się, dotarliśmy cali, zdrowi i szczęśliwi mając 21 km w nogach.

Podziękowania dla Bartosz Radziejewski

Pozdrowienia dla ekip:
Lone Wolves Team
RQS Team + 16AAB
Hammer ASG team – Śląsk – Śląsk
Grupa Rozpoznania Specjalnego
Fox Hound Kraków
Batalion Operacji Specjalnych
SGR MAPA Team
BAJKA Airsoft
A-team
CKSW Parasol
P.R.O „Polscy Rycerze Ortalionu” ASG Team
Kampfgruppe Neissen
Ultramarines
M.I.T + Kraków
Fubar 13th Kraków

I do zobaczenia za rok.

Uzupełnienie

Mechanika::
– Odwiedzić 18 punktów i spisać z nich kody
– Zrealizować 8 dodatkowych zadań.
– Zdobywać „karty dusz” przeciwnika i nie tracić swoich
– 17 wrogo nastawionych drużyn w terenie (6-9os składy)

ZADANIA WYKONANE:
– Zaliczone 13 małych punktów (kodowych)
– Zaliczone 3 zadania specjalne,
– Zdobyte punkty przeliczeniowe: 54 pkt
– Zajęte miejsce: 6
– Około 21km zrobionych w terenie

Czyli mamy spory postęp co do roku 2021